Pomalowaną wcześniej na biało styropianową tackę malujemy tworząc kolorowe zygzaki. Staramy się pomalować całą powierzchnię, tak aby biały kolor nie był widoczny. Odkładamy do wyschnięcia. Ze sztywnej kartki lub tekturki wycinamy szablon ramki, a w środku prostokąt o wymiarach 12,5 cm x 8,5 cm. Z plastikowej okładki wycinamy prostokąt o wymiarach około 13,5 cm x 9,5 cm lub nieco większy. Tuż przy krawędzi okienka przyklejamy po kilka kawałków taśmy dwustronnej o szerokości około 5 mm. 

Kartkę kolorowego papieru składamy dwa razy na pół do formatu A6 i wycinamy po liniach zgięć. Z jednej strony smarujemy klejem. Podwijamy papier nożyczkami i zawijamy na rurce tak żeby zakleić z boku miejsce na słomkę do napojów. Na kartce piszemy treść zaproszenia. W otwór wkładamy słomkę, na koniec zawijamy drut kreatywny, żeby kartka nie zsuwała się. 

Kartkę techniczną A4 składamy na pół. Na białą kartkę nanosimy szablon i wycinamy falbankę za pomocą nożyka. Na zieloną kartkę nanosimy szablon liści i łodyżek, na czerwoną, żółtą i pomarańczową szablon płatków i wycinamy. Z fioletowej kartki wycinamy naniesiony szablon owalnego kształtu – tła pod tulipany. Pastelami kolorujemy krawędzie płatków, liści i tła – kolor kredki powinien być nieco ciemniejszy niż kolor kartki.

Sklejamy ze sobą dwa razy po dwie kartki papieru kredowego, a następnie jedne naklejamy na bordową kartkę z bloku technicznego A3 a drugie na czarną. Przykładamy je ciężkim przedmiotem, żeby się dobrze skleiły. Z ciemnozielonej kartki wycinamy 4 paski o wymiarach 27,5 cm x 1,5 cm oraz 2 paski o wymiarach 21 cm x 1,5 cm. Wszystkie paski składamy wzdłuż na pół a ich końce przycinamy pod kątem tak aby wierzchołek był na linii zgięcia.

Z kolorowego papieru wycinamy balony. Kredkami poprawiamy jedną krawędź – prawą lub lewą, a po przeciwnej stronie białą kredką jasny punkt. Z papieru odcinamy kawałek o szerokości około 3 razy większej niż potrzebna nam torebka. Wysokość to około 25 cm – może być więcej jeżeli potrzebujemy wyższą torebkę. Zwijamy papier wszerz i sklejamy lewą i prawą krawędź. Spłaszczamy całość.

Z czerwonej i zielonej kartki wycinamy odpowiednio 3 kwiatki i 4 listki. Patyczek do szaszłyków malujemy zielonym pisakiem. Będzie to łodyga kwiatu. Na środku kwiatów za pomocą pinezki robimy otwór. Na liściach również za pomocą pinezki zaznaczamy unerwienie. Końce liści składamy na pół i robimy otwór pinezką. Końcem nożyczek nacinamy krawędzie liści. Robimy to pod jak najmniejszym kątem. Dzięki temu liście będą delikatnie postrzępione.

Na środku dwóch części laurki jest zaznaczona linia. Przecinamy wzdłuż niej tylko tą część laurki, która ma na dole zakładkę. Przez nacięcie przekładamy wstążkę. Na drugiej części nad zaznaczoną linią przyklejamy kawałek taśmy dwustronnej, a do niej koniec wstążki. Sklejamy części laurki ze sobą. Kredkami kolorujemy części kwiatów i naklejamy na nie kolorowe środki.

Złożone paski składamy dwa razy na pół w poprzek i wycinamy z nich płatki kwiatów w taki sposób, aby jedną krawędzią płatka była złożona krawędź papieru. Z zielonego papieru wycinamy liście wykonując to w podobny sposób jak przy płatkach. Na złożoną na pół kartkę naklejamy wycięte serce. Pierwszy kwiatek przyklejamy na wklęsłym połączeniu połówek serca. Potrzebujemy tu wyjątkowo dwa półkola.

Na końcu jednego niebieskiego drucika robimy pętlę – płatek kwiatka, której koniec zahaczamy na druciku. Robimy drugą pętlę, a tą z kolei chwytamy dwoma palcami i okręcamy wokół siebie. Powtarzamy czynności dla kolejnych dwóch pętli. Do końca drucika dołączamy kolejny niebieski, robimy jeszcze jedną tej samej wielkości pętlę, a następnie 5 mniejszych.

Wstążki (oprócz pomarańczowej) tniemy na kawałki o długości 5 cm – niebieska, zielona i biała po około 60 kawałków, a czerwona – 80 kawałków. Obydwa końce odciętych kawałków przytapiamy nad świeczką, dzięki czemu nie będą się pruły.  Na jednym końcu przyklejamy kawałek taśmy dwustronnej i łączymy z drugim końcem formując kształt podobny do stożka. Odcinamy znajdującą się na połówkach bombki zawieszkę i przytapiamy, aby wyrównać krawędzie.