Kolorowe kartki A4 składamy na pół. Ołówkiem szkicujemy linie prowadzące do przeciwległych wierzchołków kartki (może to być linia prosta, łamana, falowana lub łuk). Przecinamy wzdłuż zaznaczonych linii. Z brązowej kartki odcinamy paski o szerokości około 2 cm. Otwieramy kolorowe kartki i składamy w harmonijkę, a tą z kolei składamy na pół. Brązowe paski mniemy.
Smarujemy klejem jedną krawędź kwadratu, zwijamy go w rożek i zaklejamy. Powtarzamy czynności dla kolejnych kwadratów, zwracając uwagę, aby rożki były w miarę jednakowe. Dolną część rożków spłaszczamy i przyklejamy je do koła z tektury tworząc dwa rzędy. Koło z papieru kolorujemy na brązowo, następnie rysujemy oczy, nos i usta.
Pocięte plastry z bibuły formujemy na kształt liścia i oklejamy bibułą prasowaną w jesiennych kolorach. Z szarego papieru odcinamy kilka pasów o szerokości około 10 cm. Każdy z nich musimy zmiąć. Następnie formujemy z nich gałąź i przyklejamy do zielonej kartki. Do gałęzi doklejamy liście, a na końcu całą gałąź malujemy brązową farbą i gotowe.
Przecinamy butelkę na pół (oprócz dna). Materiał na zewnętrzną stronę butelki przykładamy do niej i odmierzamy. Szerokość materiału to odległość między miejscami przecięcia butelki plus 5 mm z każdej strony na zaklejenie. Długość materiału to odległość od miejsca pod szyjką butelki z jednej strony do miejsca pod szyjką butelki z drugiej strony plus około 1 cm z każdej strony na zaszycie. Po wycięciu prostokąta przymierzamy go do butelki w taki sposób aby znalazła się ona na jego środku i zaznaczamy na lewej stronie materiału obwód dna butelki.
Mieszamy mąkę ziemniaczaną z niewielką ilością zimnej wody po czym dolewamy gorącej cały czas mieszając (można to zrobić na kuchence – wtedy wystarczy podgrzewać garnek z mieszaniną). Masa powinna mieć gęstość kisielu. Nadmuchane balony ustawiamy na podstawkach i przyklejamy je do nich taśmą tak żeby nie spadły. Teraz możemy oklejać je materiałami.
Z materiału wycinamy kwadrat i owijamy nim większą kulkę waty. Odcinamy nadmiar materiału z jednej strony, umieszczamy w wacie końce piórek i zaszywamy. Z drugiej strony związujemy materiał nitką i odcinamy nadmiar. Tak powstał tułów kanarka. Wycinamy kolejny, nieco mniejszy kwadrat z materiału. Z kawałka filcu formujemy dziób. Na środku materiału robimy niewielkie nacięcie i wszywamy do niego dziób.
Na białej kartce papieru rysujemy dwa okręgi – jeden w drugim. Wycinamy wzdłuż większego okręgu. Następnie w krawędzi między większym i mniejszym okręgiem wycinamy „zęby”, które z kolei zaginamy do góry. Czystą kartkę składamy wzdłuż na pół i szkicujemy na niej pionowe płatki słoneczników (od krawędzi do krawędzi), które łączymy poziomą linią znajdującą się około 1 – 1,5 cm od krawędzi kartki. Wycinamy. Do jednego słonecznika potrzebujemy dwa rzędy płatków.
Kolorowe słomki tniemy na kawałki o długości około 1 cm oraz jeden o długości 2,5 cm. Z grubszej słomki odcinamy jeden kawałek o długości 1 cm. 2,5 cm kawałek słomki przebijamy na środku na wylot, a w kawałku z grubszej słomki robimy jedną dziurkę. Ucinamy kawałek żyłki. Powinien być ona na tyle długi, żeby móc 2 razy owinąć nadgarstek. Na końcu robimy pętlę i jako pierwszy nabijamy kawałek o długości 2,5 cm.