Słynne "Litwo, ojczyzno moja..." jest bodaj najbardziej rozpoznawalnym fragmentem z dzieł Mickiewicza, a - w szerszej perspektywie - jednym z najbardziej znanych wyjątków z polskiej poezji. W rozpoczęciu "Pana Tadeusza" w sposób maksymalnie zintensyfikowany ukazuje się kunszt literacki Wieszcza, który każde słowo umieszcza tutaj z rozwagą i pełną świadomością jego znaczenia. Owa misterność tej poetyckiej konstrukcji wymusza dokładne poznanie jej, aby móc z prawdziwym zrozumieniem osadzić ją w kontekście całego dzieła i pojąć jej wzniosłą rolę.

Inwokacja jako esencja "Pana Tadeusza"

Warto zauważyć, że te kilkadziesiąt linijek w istocie stanowi streszczenie całego poematu, a także, co może nawet ważniejsze, jasne przekazanie jego przesłania. Inwokacja przepełniona jest tym samym duchem, który przenika całe dzieło, lecz to w niej poeta wykłada je precyzyjnie i bez dwuznaczności. Duchem tym, który w całej reszcie dzieła może być łatwo zgubiony, ze względu na piękno formy, czy wartkość akcji, jest duch patriotyzmu, który to, u oddzielonego od ukochanej ojczyzny Mickiewicza, wywołuje smutek. Widać to, w sposób klarowny, w porównaniu ojczyzny do zdrowia - jedno i drugie jest niezbędne wręcz do życia, a przynajmniej życia szczęśliwego. W tym kontekście całą resztę eposu można odczytać jako przedłużenie tych słów i ich rozwinięcie. Inwokacja jest zatem, podsumowując to, co zostało do tej pory napisane, wyrazem tęsknoty do ziemi ojczystej. W dalszej części poeta opisuje piękno rodowitej krainy, pisząc o pagórkach, łąkach, polach i przedstawiając je w sposób niezwykle sugestywny. Wieszcz próbuje w tenże sposób, tworząc obraz natury, przenieść tam swą duszę. Nie robi tego jednak sam i własnymi siłami - prosi wcześniej, w świadomości swej, spotęgowanej przygnieceniem smutkiem, bezsilności, o pomoc Matkę Boską. To religijne do niej wezwanie jest kolejnym ważnym aspektem dzieła.

Inwokacja jako religijne wezwanie

Mickiewicz nie bez powodu odwołuje się akurat do Matki Boskiej - a nie, na przykład, Jezusa, świętego Wojciecha czy świętego Stanisława (jako patronów Polski) - do tego podkreślając Jej tytuły i szczególną pomoc, jaką ofiarowuje, i ofiarowywała Polsce. Czyni to poprzez wymienienie trzech miejsc, w których znajdują się obrazy Maryi będące obiektami specjalnego kultu: Częstochowy, Nowogrodu i Wilna (tam znajduje się Ostra Brama). Tym samym zwraca uwagę na istotne wydarzenia z historii Polski, w których, wedle wierzeń, otrzymała ona pomoc od Bożej Rodzicielki. Jest to, po pierwsze, odwołaniem się, do narodowych dziejów i tradycji, co pozostaje w nurcie ogólnego przesłania Inwokacji, o którym była mowa w poprzednim akapicie, po drugie natomiast, stanowi rodzaj błagania. Adam Mickiewicz przypominając szczególne dokonania "Panny świętej" i jednocześnie prosząc o "przeniesienie duszy utęsknionej", niejako prosi Ją o kolejnym cud, którym niewątpliwie ma być, co można określić znając, przynajmniej w zarysie, kontekst historyczny, odzyskanie przez Polskę niepodległości.

Inwokacja jako laudacja na część ojczyzny

Na końcu warto zwrócić uwagę na jeszcze jedno przesłanie Inwokacji, które, oczywiście, również poznać  można w całym "Panu Tadeuszu", lecz jest to szczególnie trudne. Stanowi ona mianowicie prawdziwą mowę, czy, może lepiej napisać, pieśń, na cześć ojczyzny, wychwalając ją, pokazując jej wagę (wszakże, jeżeli jest ona jak zdrowie, jej waga jest ogromna, gdyż i zdrowie ma wielkie znaczenie) i zwracając się do niej w słowach szczególnie wymyślnych i wzniosłych, co ma przedstawiać wielkość żywionego do niej szacunku i pietyzmu.

Artykuł sponsorowany